Blog biblioteczny

środa, 21 grudnia 2016

Znalezione obrazy dla zapytania święta bożego narodzenia z książką

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia

i Nowego Roku
życzyę wszystkim uczniom
własnego skrawka nieba,
filiżanki dobrej gorącej czekolady,
piękna poezji, epiki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, oddechu,
chwil roziskrzonych kolędą i radosnym śmiechem .

Bibliotekarz szkolny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto przeczytać

Zajrzyjcie do Stumilowego Lasu, gdzie najsłynniejszy miś na świecie przeżywa fascynujące przygody ze swoimi przyjaciółmi. Obdarzone ludzkimi cechami charakteru zwierzątka śmieszą i bawią z jednej strony naiwnością, z drugiej – filozoficznym podejściem do życia. Niezwykłe ilustracje Ernesta H. Sheparda oraz doskonały przekład Ireny Tuwim sprawiają, że od wielu lat książki o Krzysiu, Puchatku, Kłapouchym i Prosiaczku należą do ulubionych lektur dzieci i młodzieży. „AGENTKA LOLA I TAJEMNICA ZNIKAJĄCYCH OBRAZÓW”, MARTA H. MILEWSKA Marta H. Milewska to znana i lubiana autorka dziecięca. Najlepsze książki dla dzieci jej autorstwa to te z serii o Mietku. Wciągające, z detektywistycznym zacięciem, a przy tym bardzo zabawne. Teraz pisarka główną bohaterką historii uczyniła Lolę – panią detektyw, która lubi pracować niestandardowymi metodami. A z jaką zagadką mierzy się na kartach najnowszej powieści Milewskiej? Na pozór spokojne Miasteczko stanowi doskonałe środowisko dla drobnych złodziejaszków i przestępców. Lokalna policja ma twardy orzech do zgryzienia – z prywatnych zbiorów zaczynają ginąć ważne obrazy. Czy Agentka Lola pomoże Posterunkowi Ziółko? Kto okaże się rabusiem?

Kiana z powodu wyjazdu mamy trafia do domu ojca, "Macoszydła" i przyrodniego młodszego brata. Obecną sytuację traktuje jako przejściową. Trzeba ją po prostu przetrwać. Nastolatka trafia do szkoły w Greenwich i wszystko sypie się już pierwszego dnia... W wyniku dziwnych splotów wydarzeń Kiana trafia do klasy „Nienauczalnych” – dziwolągów i szkolnych wyrzutków, którzy nie nadają się z powodu różnych zaburzeń społecznych, emocjonalnych czy poznawczych, zdaniem grona pedagogicznego, do edukacji w normalnych klasach i potrzebują nieco innego systemu nauczania. Do klasy "Nienauczalnych" trafia ktoś jeszcze – pan Kermit – nauczyciel z ogromnym stażem zawodowym i niechlubną przeszłością niemal został skazany na banicję. Czy mieszanka autsajderów jest w stanie się ze sobą dogadać i czy z tego może wyjść co dobrego?

Jest to bardzo zabawna i ciepła opowieść o nadzwyczajnych uczniach i niezwykłym nauczycielu. Historia pokazuje, że inny to nie zawsze gorszy. I jeszcze jedno. Książka jest pozbawiona infantylnego języka czy żenującego młodzieńczego jego kaleczenia. Nie jest jednak sztywno i nudno. Całość ma szaleńcze tempo.Książka godna polecenia dla nastolatków i nie tylko ;)

"Porwanie" Autor: Andrzej Maleszka

Andrzeja Maleszkę znamy jako autora barwnego cyklu Magiczne Drzewo.Teraz ukazało się wznowienie pierwszego tomu innego cyklu – Bohaterowie Magicznego Drzewa, które opowiada o nieznanych przygodach poszczególnych bohaterów głównej serii.

Pierwszy tom, zatytułowany Porwanie, skupia się wokół psa Budynia. Nie jest to zwyczajny pies. Jest to jedyny pies na świecie, który potrafi mówić. Niestety to, co jest jego zaletą, jest również przekleństwem. Gdy w swoje urodziny wraz z przyjaciółmi wybiera się na pokaz magiczny, jego życie ulega diametralnej zmianie. Magik postanawia bowiem wykorzystać Budynia do swoich celów. Bohater ucieka, ale to dopiero początek jego niezwykłych i niebezpiecznych przygód...

Budyń pojawiał się już na kartach kilku książek, w których pomagał bohaterom wychodzić nieraz z opresji.

Poza niesamowitymi przygodami autor serwuje również mnóstwo humoru, który w wielu momentach potrafi rozbawić do łez. Pozwala nie tylko dobrze się bawić, ale również wyciągać ciekawe wnioski z tych fantastycznych historii.

Porwanie to barwna i fascynująca opowieść familijna, którą można czytać jako samodzielną historię, bez znajomości cyklu o Magicznym Drzewie. To świetna zabawa dla całej rodziny, dorośli – czytając z dziećmi – także powinni mieć z lektury sporo frajdy.

„Pasztety do boju…” to super pozycja nie tylko dla młodzieży. Książka, która dostarczy każdemu wiele śmiechu, a przede wszystkim pokazuje, że każdy z nas, jak tylko chce „może góry przenosić”. Należy dążyć do spełniania swoich marzeń, realizowania swoich pasji
i pokonywać wszelkie przeciwności losu, a nawet często wbrew każdemu z uśmiechem na twarzy iść do przodu z podniesiona głową przy wsparciu bliskich osób!!! Nie ma rzeczy niemożliwych!!! Przezabawna powieść o dojrzewaniu i akceptacji siebie. Francuska Młodzieżowa Książka Roku 2015 jest bardzo na czasie, w dobie wirtualnego życia młodych ludzi. Odkąd w facebookowym głosowaniu przyznano głównym bohaterkom tytuły Złotego, Srebrnego i Brązowego Paszteta, Mireille,Astrid i Hakima są oficjalnie najbrzydszymi dziewczynami w szkole. Ale czy to znaczy, że mają siedzieć i płakać z powodu internetowego hejtu? Ich żal trwa niezbyt długo, wkrótce wpadają na super pomysł i pokazują wielu…że życie może być wielką przygodą. Polecam! Małgorzata ArchackaJ

Trzymająca w napięciu powieść rycerska dla młodych czytelników. W noc poprzedzającą pasowanie na rycerza 16-letni Tiuri czuwa z przyjaciółmi w królewskiej kaplicy. Nagle słyszy zza okna rozpaczliwe wołanie. Łamie zasady i wychodzi na zewnątrz. Nieznajomy mężczyzna w habicie powierza mu tajny list i prosi, by Tiuri zawiózł go rycerzowi, który zatrzymał się w pobliskim zajeździe. Kiedy jednak chłopak dociera na miejsce, rycerza tam nie ma. I wkrótce okazuje się, że to najmniejsza z trudności, z jakimi Tiuri będzie musiał się zmierzyć…Tak zaczyna się długa, pełna przygód podróż i niebezpieczna misja, która może kosztować go życie. Czy zdoła dostarczyć królowi zza Gór Wielkich wiadomość, od której zależą losy kraju?

"List do króla" został uznany za najlepszą holenderską powieść młodzieżową drugiej połowy XX wieku i stał się światowym bestsellerem – sprzedał się w łącznym nakładzie ponad miliona egzemplarzy i doczekał się ekranizacji.

Co się dzieje z tymi wszystkimi ludźmi, którzy nagle znikają? Może zostają pożarci przez olbrzymie stwory? W samym środku czarnej nocy, gdy wszystkie dzieci i dorośli śpią w najlepsze, mroczne istoty wychodzą z ukrycia i przejmują na kilka chwil cały świat. Właśnie takie historie od dziecka słyszała 10-letnia Sophie. Nic więc dziwnego, że gdy pewnej nocy nie mogła zasnąć wygramoliła się z łóżka, założyła na nos okulary i wychyliła się przez okno. Aż tu nagle, z cienia w jej kierunku poczęło zmierzać coś wręcz ogromnego. Był to olbrzym, który wykradł Sophie z sierocińca i zabrał ją do swej odległej krainy. Dziewczynka doprawdy miała szczęście. Gdyby w środku nocy porwał ją inny gigant, szybko zostałaby jego śniadaniem. Bardzo Fajny Gigant nie jest takim sobie zwykłym olbrzymem. On jest aż nadto miły i w dodatku mocno zakręcony. Wielki na siedem metrów, z ogromniastymi uszami oraz fenomenalnym zmysłem słuchu, BFG to uroczo nieporadny olbrzym, który choć nie jest sam w swojej krainie to jest samotny. Jego bracia są dwukrotnie od niego więksi i straszniejsi, są również znani z uwielbienia do zajadania się ludźmi, ale BFG jest wegetarianinem, a głównym składnikiem jego diety jest ohydne warzywo znane jako szlamgór...

Wikipedia

środa, 21 grudnia 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz